Od zawsze bardzo lubiłam aparaty Canon. Nie są zbyt skomplikowane w obsłudze i nigdy mnie nie zawiodły. Mój aktualny aparat to Canon 50d, z którego jestem bardzo zadowolona.
Prezentuje się on tak:
Od zawsze bardzo lubiłam aparaty Canon. Nie są zbyt skomplikowane w obsłudze i nigdy mnie nie zawiodły. Mój aktualny aparat to Canon 50d, z którego jestem bardzo zadowolona.
Prezentuje się on tak:
Pasją do fotografii zaraził mnie mój tata. Odkąd pamiętam, zawsze robił zdjęcia. Któregoś dnia, patrząc na niego, trzymającego w ręku aparat, zaczęłam się zastanawiać: dlaczego ja nie mogłabym spróbować? I spróbowałam.
Wiadomo, początki są najgorsze. Nic nie wyjdzie od razu. Tata zawsze powtarzał mi, że trening czyni mistrza. Mimo upadków nie poddałam się. Dziś bez zdjęć nie wyobrażam sobie mojego życia.
Zdecydowanie najbardziej kocham fotografować zachody słońca. Ten widok jest po prostu przepiękny. Za każdym razem, gdy widzę jak słońce chowa się za horyzont, nie mogę się powstrzymać, aby zrobić zdjęcie. Niedługo planuję wybrać się nad morze, by móc zobaczyć ten cudowny zachód. Nie obejdzie się oczywiście bez zdjęć 😉
Zachód słońca w moim mieście:
Często robię też zdjęcia moim przyjaciółkom, które bardzo chętnie pozują przed moim obiektywem. Czasem, zamiast iść do jakiejś galerii i wydać pieniądze na kolejnych zakupach, wybieramy się w plener. Najlepiej gdzieś, gdzie jest ładnie i cicho- wtedy jest najlepiej. Ostatnio nie mamy zbyt dużo czasu na takie wypady, ale na szczęście za chwilę wakacje. Już nie mogę się doczekać.
Przy okazji wspomnę też, że moje przyjaciółki są dla mnie ogromnym wsparciem i przyczyniają się do rozwijania mojej pasji.
Zdjęcie z ostatniej sesji:
Modelka: moja przyjaciółka Kasia
Harry Potter to zdecydowanie moja ulubiona książkowa seria. Bardzo cieszę się, że miałam okazję być w Warner Bros. Studio. To, co tam zobaczyłam było naprawdę niesamowite. Zdecydowanie najbardziej podobał mi się model szkoły w Hogwarcie, który udało mi się uchwycić:
Czułam się, jakbym rzeczywiście występowała w filmie
London Eye to rzeczywiście oko na Londyn. Nie było łatwo mi tam wejść, ponieważ mam lęk wysokości, ale widok z góry dosłownie zabija. Jest to tak duży obiekt, że jeden obrót trwa 30 minut. Aż ciężko było mi uchwycić go z dołu w całości.
Pewnie tego nie wiecie, ale bardzo lubię podróżować. Kiedy tylko mam chwilę wolną, planuję gdzie by tu pojechać. Oczywiście każda moja podróż nie obywa się bez robienia zdjęć, które są dla mnie najbardziej cenną pamiątką z odwiedzonych przeze miejsc. Od 5 lat marzyłam, aby odwiedzić Londyn i w końcu rok temu moje marzenie się spełniło. Niżej moje ulubione zdjęcie z pobytu w stolicy Wielkiej Brytanii.
Miło mi, że tu jesteście
Jestem Klaudia i będę dzielić się z wami moimi fotograficznymi doświadczeniami. Zapraszam was serdecznie do śledzenia mojego bloga jak najdłużej. Więcej informacji znajdziecie w zakładce „o mnie”. Miłej zabawy!